Wczoraj sobie sprawiłem nowe szkło i może to jest powód dlaczego chciałem czegoś nowego i świeżego. A może jednak chce tylko się wygadać bo zauważyłem, że ostatnio nikt mnie nie słucha, każdy tylko o sobie i o sobie. Egoiści jedni, zamknąć się!!!
Wspomniałem już o nowym szkiełku. Od dłuższego czasu myślałem o standardowym zoomie. Bardzo był potrzebny. Już kombinowałem jak tutaj uzbierać pieniążki i jak ściągnąć zza oceanu Nikkora 17-55 2.8. Kolega jeden usłyszał co chce zrobić i stwierdził tylko "Jeżeli sprzęt nie zarabia na ciebie, to kupuj tani. Ja jakbym nie miał z tego grosza bym focił 350d". Kurde facet, święte słowa. Dobra przyznam się on mi poradził i go kupiłem - Tamron 17-50 2.8. Wczoraj wybrałem się na giełdę foto i sprawiłem sobie to cacko. I jak wrażenia? Pierwsze zdjęcie i oczy wychodzą na wierzch. Te kolory i ostrość. Nigdy jeszcze nic lepszego nie wylądowało na mojej puszce (jeszcze).
Ostatnia butelka wina przywiezionego z Francji opróżniona. Proszę o pilny kontakt każdego kto się będzie wybierał do France. Sprawa życia i śmierci.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz